Tradycyjnie drugoplanowo potraktowani zostali przez twórców FM Real Time Editor użytkownicy komputerów Macintosh. Gdy do Internetu trafił patch 11.3.0, najnowsza wersja programu ukazała się najpierw dla standardowej wersji gry Sports Interactive.

Temat programów scoutujących, ich przeznaczenia i roli w rozgrywce, jest jednym z najgorętszych w ostatnich tygodniach. Podczas gdy jedni się o nie kłócą, inni pracują w pocie czoła nad ich udoskonalaniem - przykładem może być Eugene Tarabanovsky.

Wszelkie edytory czasu rzeczywistego i programy scoutujące do Football Managera wzbudzają nieustanne kontrowersje, jednak ciągle cieszą się popularnością wśród wielu graczy. Niemiła niespodzianka spotkała tym razem fanów serii Genie Scout.

Wielu z utęsknieniem na niego czekało, część napotykała go nawet w snach, a napięcie związane z oczekiwaniem rosło z dnia na dzień. Teraz wszelkie pogłoski to już jednak historia, bo kompatybilny z wersją 10.3 Genie Scout doczekał się premiery!

Chęć ułatwiania sobie życia od dawna leży w naturze człowieka. Samochody, telefony, komputery - wszystko to powstało, gdyż ludziom nie chciało się chodzić na piechotę, pisać listów czy samemu liczyć czegokolwiek. Podobnie jest z miłośnikami FM-a.

FM Genie Scout to program, który od lat towarzyszy eFeManiakom, pomagając im w kupnie utalentowanych zawodników. Jednak twórcy dodatku kilka dni po wydaniu najnowszej wersji podjęli poważną decyzję - aplikacja nie będzie już rozwijana.

Lepiej późno niż później - niczym Nancy Meyers, reżyserska iluśtam prostych romansideł - do takiego wniosku doszedł Genie wpuszczając Beta 2 wersję swojego nietuzinkowego narzędzia do wyłapywania piłkarzy w ramach osobistej siatki skautingu.